Zdrowie jest w nas
Dr Preeti Agrawal, ginekolog i zarazem lekarka specjalista medycyny integracyjnej, nie ma co do tego wątpliwości. Uważa, że nasze ciało ma wszystkie narzędzia, które są nam potrzebne. Problem w tym, że go nie słuchamy. Nie rozpoznajemy sygnałów, nie umiemy czytać potrzeb. Stąd pomysł na Szkołę Świadomego i Zdrowego Stylu Życia. Powstaje ona we Wrocławiu, przy IMC – Centrum Medycyny Integracyjnej.
Wiemy coraz więcej. O sobie, o swoim zdrowiu. Śledzimy nowe osiągnięcia medycyny, czytamy o przełomowych badaniach. – Tak, medycyna jest wspaniała – mówi dr Preeti Agrawal. – I wiedza jest niezbędna, ale ona sama nie wystarczy. Musimy docenić nasze ciało. I poznać je. Tak naprawdę. Nie tylko „opakowanie”, zewnętrzność, a głębiej – jego potrzeby, jego sygnały.
Tylko to, według dr Agrawal, pozwoli nam wejść na ścieżkę zdrowia. – Ciało – tłumaczy – ma wszystkie narzędzia, które są nam potrzebne. Jeśli nauczymy się rozpoznawać, co do nas „mówi”, jeśli nauczymy się o nie dbać, odpowiednio je karmić, we właściwy sposób oddychać, ćwiczyć jogę – ale nie mówię o ćwiczeniach czysto fizycznych, nie tylko o rozciąganiu, ale o całym systemie filozoficznym, który za jogą stoi – ono nam się odwdzięczy.
Żyjemy w czasach obfitości. I nadmiaru. Wszystkiego jest dużo, może nawet za dużo. Zalewają nas zarówno dobra materialne, jak i informacje. – Kolejny krok, który musimy zrobić, jest nie w stronę obfitości, a świadomości – tłumaczy dr Preeti Agrawal. – Pandemia pokazała nam, jak bardzo się zapędziliśmy. Powiedziała: stop. Takie zatrzymanie było chyba konieczne, żeby uświadomić nam, gdzie jesteśmy. Bo pędziliśmy za szybko. I zbyt nieuważnie. Mówi się teraz, że lekiem na całe zło są szczepionki. I oczywiście pomogą, ale wiele osób pyta, czy to na pewno rozwiązanie długofalowe, bo problem tego czy innego wirusa może wrócić. Jesteśmy przyzwyczajeni, że na wszystko jest tabletka. Medycyna, ta klasyczna, zawłaszczyła sobie prawo do naszego życia. Nauczyła, że badania i szczepienia to profilaktyka, a tabletka to leczenie. Musimy nauczyć się filtrować informacje, patrzeć na siebie inaczej.
Tylko jak to zrobić?
Dr Preeti Agrawal stworzyła Szkołę Świadomego i Zdrowego Stylu Życia z tytułem Holistic Wellness Coach. Pomysł kiełkował od lat, ale pandemia przyspieszyła działania. – Uczymy ludzi o ich ciele, emocjach, o tym, jak wszystko się w nas harmonijnie łączy – opowiada.
Program jest przewidziany na 9 m-cy. Ma osiem modułów. – Zaczynamy od holistycznego podejścia do zdrowia, mówimy o wpływie ruchu na zdrowie i o tym, jaki ruch jest wskazany dla kogo, uczymy właściwych technik oddechowych, pranajamy, mówimy o medytacjach i afirmacjach, pokazujemy podstawy medycyny chińskiej, ajurwedy i najnowszy kierunek – medycynę integracyjną – tłumaczy dr Agrawal. – Łączy ona komplementarnie Wschód z Zachodem. Uczymy tak, żeby nie zasypać zbędną teorią, ale naprawdę pomóc. Zajęcia są on-line. Filmy, webinary, panele dyskusyjne, wymiana doświadczeń, wreszcie – to ostatni moduł, jedyny stacjonarny – zajęcia praktyczne, polegające na nauce metod i narzędzi stosowanych w medycynie integracyjnej wraz z teorią i praktyką Holistic Wellness Coach. To program dla każdego. I dla lekarza, pielęgniarki czy coacha, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę i kompetencje, i dla wszystkich, którzy chcą sami sobie pomóc.
– Marzę o tym – dodaje dr Preeti Agrawal – żeby firmy fundowały takie kursy swoim pracownikom – żeby rozwinąć świadomość. Żeby zobaczyć, że jest alternatywa dla recepty i tabletki, tylko o niej nie wiemy i dlatego mało kto z niej korzysta. Żebyśmy sami zaczęli brać odpowiedzialność za swoje zdrowie.
Badania profilaktyczne – tłumaczy dr Agrawal – są ważne i powinniśmy je wykonywać, ale one nie załatwią sprawy. Bo badania mają na celu wczesne wykrycie choroby. A my mówimy o takim stylu życia, by chorobie zapobiec. Nie pozwolić, by się rozwinęła.
I dodaje: – Trzeba nam innego spojrzenia, innego paradygmatu myślenia o zdrowiu. Wszyscy chcemy gotowych recept, a to tak nie działa. Myślę, że kiedy nie jesteśmy poddani presji społecznych oczekiwań, umiemy odkrywać swoją moc. Mamy w sobie skarb, a uparcie szukamy go na zewnątrz. Oczywiście to wszystko nie jest takie proste, wymaga konsekwencji, wdrożenia nowych przyzwyczajeń, odruchów, uważności. Trzeba pracować – ale tak jest ze wszystkim. Kiedy uczysz się nowego języka, też musisz poświęcać temu sporo czasu i wysiłku. Ja widzę wszystko prosto. Wierzę w moc ciała. I mam nadzieję, że uda mi się was też do tego przekonać.
Wywiad ukazał się w Zwierciadle 11 LUTEGO 2021,
Z Dr Preeti Agrawal rozmawiała: Joanna Derda